Autor Wiadomość
Upabten9
PostWysłany: Czw 0:46, 26 Kwi 2007    Temat postu:

adult movie award movie movie prestige yahoo movie monster porn homemade porn movie 300 movie nudity
free hentai movie free nude sex movie copying dvd movie movie prestige yahoo san antonio movie showtimes
300 movie official site web frog sex movie list movie yahoo bridge movie terabithia yahoo 2 300 movie trailer
Grundi
PostWysłany: Pon 13:15, 22 Maj 2006    Temat postu: Opuszczone strażnice.


Wreszcie doszliście do dębu i polanki. Gdy bliżej się mu przyjrzeliście mogliście stwierdzić, iż nie różni się on niczym od zwykłego drzewa. Według was służyło ono jedynie jako punkt orientacyjny i niewątpliwie dobrze pełniło swoją funkcję. Widać je było przecież z daleka. Odnalazł się także i trakt. Stary i mocno podmokły. Pośpieszani przez powolnie zachodzące słońce bez wahania nim ruszyliście. Z czasem droga ta stała się jakby starym mostem wznoszącym się nad bulgoczącymi od czasu do czasu bagnami. Niegdyś bardzo porządnie zrobiona konstrukcja teraz była z fatalnym stanie. Kilka razy pod ciężarem konia deski łamały się i musieliście sporo się natrudzić aby go stamtąd wydobyć. Szczęście, że nic sobie nie zrobił. I wreszcie, pod sam wieczór, dotarliście! Ciemne, porośnięte mchem mury stały na środku tego przeklętego bagna. Tuż obok była jeszcze polanka. Zza mocno nadgryzionego przez ząb czasu ogrodzenie wystawały dachy chat i dość wysoki murowany budynek, a do samego przybytku prowadziło coś w rodzaju mostu zwodzonego. Tyle, że zamiast wody w fosie było coś na kształt bagna, tyle, że wyjątkowo grząskiego. Teraz most był otwarty choć całkowicie zardzewiałe łańcuchy podtrzymujące tą konstrukcję i zbutwiałe deski pozwalały wątpić w bezpieczeństwo użytkowników.

Wkroczyliście na dziedziniec. Był w zadziwiająco dobrym stanie, tak jakby ktoś go niemal co dzień pielęgnował. Nie było tam żadnych liści, które dotychczas były wszechobecne. Zresztą nic dziwnego – była jesień. Oprócz paru zrujnowanych chat (w tym dwóch znacznie większych), pozbawionej już liści gruszy, kurnika, studni, stajni i dużej wozowni o której wspominał wam starzec, stała jeszcze wieża. Była większa niż się wam zdawało. Kształty jej były nieregularne, niemal wiła się na oczach obserwatora sprawiając wrażenie ruchu. Kto wie, może nie było to tylko wrażenie? Jeśli trzeba by ją do czegoś przyrównać, byłoby to drzewo, stare, uschłe i upiorne sterczące pośród spustoszonego grodu. Mroczna wieżyca była podniszczona, ale stała prosto naśmiewając się z żałosnej i odczuwalnej śmiertelności otoczenia. Była jeszcze druga brama, również rozwarta. Znajdowała się ona w przeciwnej części grodu wobec tej którą weszliście...Panowała tam totalna cisza, a wszechobecny cień sprawiał wrażenie, iż coś lub ktoś może czaić się w zakamarkach. Jeśli tak, to robił to dobrze, nawet bardzo dobrze....


Jak Wy przedstawiacie tego typu miejsca? Może macie jakieś pomysły na niekonwencjonalne przygody z ich wykorzystaniem? Może jakieś traumatyczne wspomnienia? Co może się w nich czaić?

Pozdrawiam
Grundi

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group